Jak zasłużyć sobie na podwyżkę w pracy?

Po co pracujemy – wiedzą wszyscy. Oczywiście, dla pieniędzy, czasem jeszcze dla własnego rozwoju duchowego. Dlatego też, gdy podejmujemy jakąkolwiek pracę, staramy się awansować lub otrzymać podwyżkę. Warto wiedzieć, jakie środki należy podjąć, by zostać zauważonym, gdy szef będzie rozdawał premie, a nie pominiętym.

Przede wszystkim, wykonuj swoje obowiązki należycie – nie spóźniaj się do pracy, zachowuj się profesjonalnie, nie spędzaj czasu na pogaduchach czy załatwianiu prywatnych spraw – gdy jesteś w pracy, skupiaj się wyłącznie na niej. Wszystko oddawaj na czas, staraj się jednak nie skupiać na sobie uwagi szefa. Pamiętaj – nadgorliwość gorsza od faszyzmu! Jeśli więc przykładasz się do swoich obowiązków, to tylko na tyle, ile wymaga od Ciebie pracowniczy regulamin. Musisz bardzo uważać, by niczego nie zaniedbać, ale też przy okazji nie być nadgorliwym. Nie wyrywaj się więc, by pomagać współpracownikom, gdy to nie jest absolutnie konieczne. Nie podejmuj się zbyt wielu dodatkowych zadań, szczególnie gdy miałbyś przez to zaniedbać swoje prywatne sprawy. Nawet, gdy masz dużo czasu i w zasadzie nie spieszy Ci się do domu po pracy, raczej nie zostawaj w niej dłużej, niż to konieczne – pamiętaj, że pracujesz w konkretnych godzinach, i nawet gdy za nadgodziny Ci zapłacą, można będzie pomyśleć, że masz nadmiar wolnego czasu, a wtedy już tylko krok od wykorzystywania Cię, za które później nie zobaczysz pieniędzy.

By zasłużyć na podwyżkę musisz któregoś dnia, gdy nadarzy się okazja, zapunktować u przełożonego i z szarej myszki stać się nagle kimś, na kim naprawdę można polegać, kto idealnie wywiąże się z powierzonego zadania. Gdy więc sytuacja w firmie będzie krytyczna, zabłyśnij kreatywnym pomysłem (jednak nie rób tego codziennie, bo w końcu zaczną tego od Ciebie wymagać non stop). Gdy sytuacja będzie naprawdę krytyczna, zostań po godzinach i pomóż w rozwiązaniu problemu. Generalnie staraj się zapunktować raz, a porządnie – wtedy jest szansa, że ktoś Cię zauważy i doceni – finansowo.